
TZW. FRAGMENT WIĘKSZEJ CAŁOŚCI. (5)
TELAWIW OnLine: Zawsze byłem święcie przekonany, że nie jestem w stanie przypomnieć sobie wyrywkowo, w miarę spokojnie i klarownie, jakichś najlepszych momentów i sytuacji z końcówki cholernych lat 60. Ostatnio jednak całkiem przypadkiem, najwidoczniej szukając odskoczni od toksycznej narracji wojennej w Izraelu – uświadomiłem sobie nagle, iż takie numery mogą być u mnie związane na przykład z legendarnym klubem studenckim „Stodoła” w dawnym kinie garnizonowym „Oka” w Warszawie. W środku nocy z muzyką rockową graną na żywo, przy barze lub w tłumie tańczących ludzi, ogarniało cię jakieś poczucie bezsensu; lecz potem okazywało się, że to ci właśnie daje siły do życia.